poniedziałek, 10 czerwca 2013

Rozdział 16

K - No i kurwa zajebiście - wrzasnęłam szczęśliwa. Nagle drzwi sali się otworzyły i wszedł do niej............Zayn z bukietem biało-różowych róż.
Z - Hej - powiedział cicho uśmiechając się.
K - Hej - powiedziałam niepewnie.
Z - To dla ciebie - podał mi kwiaty, a ja dziwnie na niego spojrzałam - No co to już nie można przynieść dziewczynie która się mi podoba kwiatów - powiedział szybko i zakrył usta. Zdziwiona spojrzałam na niego.
K - Czy ja się przesłyszałam?
Z - Ale co??
K - Podobam ci się - zapytałam dla upewnienia.
Z - Tak - powiedział spuszczając wzrok.
K - No i kurwa zajebiście - powiedziałam uśmiechnięta pod nosem po czym podeszłam do Malika i podniosłam mu brodę do góry, tak aby spojrzeć mu w oczy. - Też mi się podobasz - szepnęłam i musnęłam czule jego usta, na co chłopak zareagował błyskawicznie łapiąc mnie delikatnie za biodra i pogłębiając pocałunek.
Z - Kocham cię.
K - Ja ciebie też - znów połączyliśmy usta w pocałunku. Nagle drzwi sali otworzyły się i weszło stado owiec.

Kurwa co to ma być? Obudziłam się z obrzydzeniem na twarzy. Ja i Malik. Liam z Danielle która jest jakaś dziwna. Niall z Lilo na randce. Właśnie co ja tu robię? W szpitalu byłam. Zaczęłam rozglądać się po pomieszczeniu. Nie no kurwa to mój salon a w telewizji leci Toy Story 3.
K - Co do jasnej kurewskiej Anielki się dzieje - wrzasnęłam i nagle obok mnie pojawił się Liam.
Li - No wiesz co. Jak mogłaś - powiedział oskarżycielsko.
K - Ale o co się rozchodzi?
Li - Oglądasz Toy Story beze mnie foch forever.
K - Ej no bez takich mi tu - powiedziałam ze śmiechem.
Li - Dobra wybaczę ci, bo i tak zaraz Danielle przychodzi. Musisz ją w końcu poznać.
K - A jednak to był sen - szepnęłam pod nosem.
Li - Co mówiłaś.
K - Nie nic. Po prostu nie mogę się już doczekać - skłamałam i siadłam ponownie na kanapie. A ten pocałunek z Malikiem był taki realistyczny. Cała ta scena. Czy to możliwe że czuje coś do Mulata. Nie wiem. Kurwa moja głowa jest jak karuzela już mi się wszystko w niej pomieszało. Dzwonek do drzwi. Liam otwiera i co burza loków. Ponowne spotkanie. Teraz wygląda inaczej, ale czy skończy się tak samo?
Li - Kornelio poznaj moja dziewczyna Danielle - podeszłam bliżej i uścisnęłam jej dłoń.
D - Danielle.
K - Kornelia od razu mówię siostra tego o to Trolla - wskazałam na Liama ręką a ona wybuchnęła śmiechem.
Li - Dzięki siostra - powiedział z fochem - Ja tu miło i zamiast powiedzieć Zła wiedźma która pożarła Kopciuszka i inne księżniczki mówię tylko Kornelia a ty z Trollem wyskakujesz.
D - Ale wy się kochacie.
Z - Kto kogo kocha?- zapytał wchodząc do domu i od razu patrząc w moją stronę na co lekko się zakłopotałam.
Li - Ty Kornelię - powiedział uśmiechnięty.
Z - Skąd wiesz? - zapytał zaskoczony.
K - Liam masz 3 sekundy więc radzę ci spieprzać.
Li - Sorki to miał być żart - wrzasnął przestraszony i poleciał na górę.
D - A o mnie to już zapomniał - powiedziała ze śmiechem.
Li - Czekaj kochanie zaraz uratuje cię przed tym złym smoczyskiem - wrzasnął i zbiegł na dół w ochraniaczach i kasku na głowie.
K - I o to drodzy państwo Liam Payne - powiedziałam i wybuchnęłam śmiechem.
Li - Chodź do mojego królestwa - szepnął jej na ucho i pognali w przestworza.
K - No to teraz ty tłumacz mi się tu - powiedziałam do Malika odwracając się do niego przodem - To prawda.
Z  - Ale co?
K - Będziesz udawał że nie wiesz o co chodzi?
Z - O chyba ktoś mnie woła - nadal udawał debila.
K - Kłamać to ty nie umiesz - podeszłam bliżej niego i biorąc go z zaskoczenia pocałowałam delikatnie w te jego wargi. - Ja ciebie też - szepnęłam i zostawiając go w stanie posąg poszłam na górę do siebie do pokoju. Uff ten dzień jednak nie skończył się jak ten powalony sen. Nie miałam wypadku. Nie byłam w szpitalu i jestem pełna energii.

Szok out? Może malutki. Musiałam coś wymyślić ponieważ zauważyłam, że coraz mniej osób to czyta. Chciałam to zawiesić ale nie chciałam wam tego robić. DO następnego ;**

4 komentarze:

  1. Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.... NIE ZAWIESZASZ <3333 KOCHAM CIĘ NORMALNIE JJ. :* :* :* ;* :* ;* ;*
    Czekam na kolejny zajebisty NEXT <333

    No sorry, ale mi odbija przez Colę i Kasię Popcorn <33

    Pozdrawiam
    Marzena

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh kochanie ty moje... Nie próbuj mi kurwa tego zawieszać bo będzie mały wpierdol... DO NASTĘPNEGOOO kochaaaaaaaaaamm TTooooooooo... Kocham cie:*** CZEKAM!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział <3
    Wielkie zaskoczenie : )
    Czekam na nn : )

    OdpowiedzUsuń
  4. zajebisty :)
    czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń

Obserwuje ;)